Archiwalne Przebrania Karnawałowe i Jedno Wiosenne.

Może zacznę od zdjęć archiwalnych. Nie za bardzo mogę zrobić z tych przebrań tutoriale, ale mogę w skrócie opisać materiały, z jakich zostały zrobione.

Wally'ego zaczęłam robić od oczu - to denka z plastikowych butelek, białe półkola z tektury są na nie nałożone. Całość posklejana super mocną taśmą srebrną. Tyły butelek po wycięciu połączyłam gumką (taką jak do majtek), a brzegi okleiłam taśmą, żeby nie uwierało w głowę. Na gąsienice poświęciłam mnóstwo pracy - miałam bąble na dłoniach od zszywacza - do szerokiego pasa przyczepiałam 4 zszywkami paski tektury. Tułów to pomalowane pudło kartonowe.

Walle od frontu

Coś mi wyrosło na głowie!

Wiosenna rola Antka była dla mnie wyzwaniem, ale udało się nam zrobić prawdziwego kaczeńca. Płatki są z papierowych teczek A4, całość przyczepiona jest do materiałowego pojemniaka do szuflad z Ikei i obwiązana moim szalem.

Kaczeniec

Na środek kwiatka użyłam Antka koszulki - ściągnięte gumkami recepturkami supełki tworzą słupki kaczeńca.

Biżuteria iście królewska

Melchior czy Baltazar? A może Kacper?

Strój króla nie był skomplikowany, tworzy go moja koszula i chusta babci oraz poszwa na poduszkę na głowie. Królewskie buty wymagały odrobinę więcej pracy - nakładało się je na obuwie.

Wygodniej bez hełmu?

Generał Rex był dość pracochłonny. Zaczęliśmy od hełmu - technika papier mache jest genialna. Nie namacza się aż tak bardzo gazety, na klej domowej roboty (zagotowuje się mąkę z wodą - proporcje na oko, 5 łyżek mąki na mały garnuszek spokojnie wystarczy) przykleja się duże kawałki wilgotnego papieru gazetowego. Wcześniej zrobiliśmy szkielet z tektury.

Generał Rex we własnej osobie

 "Sukienka" to koszulka taty pomalowana farbami akrylowymi. Musiałam ją wcześniej zszyć, żeby miała długie rękawy - robiłam to dwa razy bo za pierwszym wyszło za chudo. Nawet jak dla Antka.

Antoś - policjant